Banany we włosach

Moją ulubioną serią do włosów jest Banana z The Body Shopu. Co ciekawe zawiera ona prawdziwą masę z bananów, a nie tylko nazwę czy aromat. Moje włosy już od pierwszego kontaktu polubiły się z szamponem, jak i z odżywką z tej bananowej linii. Po umyciu jakoś szczególnie włosy nie pachną bananami, ale podczas samego mycia – jak najbardziej. Czupryna po zabiegu jest miękka, lśniąca i wyjątkowo dobrze się układa.

Próbowałam jeszcze kosmetyków TBS z innych serii, ale nic mi tak bardzo nie podpasowało. Szampon pokrzywowy było ok, z deszczowego lasu też. Jednak nie na tyle, by ponownie do nich wrócić.

Inspirująco

Jeśli nie macie pomysłu, co w tym roku kupić babci, mamie czy siostrze, to Wam nieco podpowiem. Z doświadczenia wiem, że praktycznie każda kobieta będzie zadowolona z masażera do stóp. A szczególnie ta, która na ból stóp zwykle narzeka albo pół dnia pomyka na wysokich obcasach. Wówczas wieczorem, kiedy ma choć chwilę czasu, będzie mogła się odprężyć przy masażu stópek. Czytaj dalej

Początek grudnia – początek vlogmasów

Jak co roku o tej porze, na Jutubie ma miejsce wysp vlogmasów – czyli filmów -pamiętników, które są publikowane codziennie, aż do Wigilii. Niektóre są mega wciągające, bardziej udane, inne nieco mniej. Co roku jednak oglądam Zoellę, Tanyę Burr i Grid Monster, z zagranicznych jutuberek. Na naszym podwórku fajne vlogi są od Szarlot T, Karoliny Zientek i już trochę mniej Szusz.

Oto tegoroczna próbka:

Kule mocy

daktyleTo moje przekąski, ostatnimi czasy.

Robię je ze wszystkiego. Ale podstawą są zawsze daktyle plus orzechy/nasiona i coś mokrego -jogurt, olej kokosowy. Wszystko trzeba zmiksować i ulepić kule. Potem najlepiej obtoczyć je w wiórkach czy otrębach i wstawić do lodówki.

Jest to jakaś opcja na pyszną, zdrową (bez cukru) przekąskę, która pomaga walczyć z chęcią na „coś słodkiego”. Dodają ponad to energii i są nawet sycące.

A Wy robiliście kiedyś swoje kule mocy?

Idealny partner

dopasowaniLubię sobie czasem, w ramach przerwy między sprzątaniem, popatrzeć w odbiornik. Często są to głupkowate programy typu Kardashianowie, czy inne Bogate dzieciaki. Jednak z prawdziwą przyjemnością oglądam Dopasowanych, których traktuję jako pewnego rodzaju eksperyment społeczny. O ile założymy, że program jest jednak mniej, niż więcej reżyserowany.

Jest razem 20 uczestników (10 kobiet i 10 mężczyzn) którzy mają odnaleźć swoje drugie połówki, które rzekomo są w tym programie. I co ? I i sami randkowicze, którzy nie potrafią zatrzymać przy sobie partnera, na nowo popełniają dokładnie te same błędy. Kierując się nie koniecznie mózgiem, ani sercem. Jaki jest tego wynik, możecie zobaczyć sami. Aczkolwiek takie podpatrywanie jest niezwykle fascynujące 😉

Szczotka do podkładu

Względną nowością na rynku kosmetycznym jest szczoteczka do nakładania podkładu. Wyglądem przypomina starodawne szczotki do włosów. Jednak włosie w nich zawarte jest zaskakująco miękkie. Co ciekawe szczoteczki te są dostępne w różnych rozmiarach. Mniejsze służą do nakładania korektora i pudru na mniejszej powierzchni cery. Duże szczotki natomiast pełnią rolę zwykłego pędzla do nakładania podkładu.

342783651_8_644x461_innowacyjny-pedzel-do-podkladu-oval-artis-katosu-mac-wyprzedaz-promo-

Moim zdaniem jest to lepszy wynalazek, niż sławne już gąbczaste jajka (beauty blender). W użyciu są przyjemne, twarz jest ujednolicona, a niedoskonałości są zakryte. Całkowity efekt nie daje maski na twarzy, ani zważonego ciasta. Więc ja polecam przyjrzeć się bliżej tym nowym wynalazkom. Miałyście okazje już ich wypróbować?? Jeśli tak, to napiszcie proszę – jakie są Wasze przemyślenia dotyczące tych szczotek do podkładu?

Świąteczny dip do jajek

Już za trzy dni będę robić mój ulubiony sos na Wielkanoc. Jadam go ze zimnym gotowanym jajkiem, albo bezpośrednio na pieczywie. Receptura jest prosta jak drut. Bierzemy gęsty jogurt naturalny (coś w greckim stylu) i mieszamy go pół na pół z majonezem. Kroimy na małe kawałeczki wędzonego łososia i siekamy pęczek szczypiorku. Dodajemy do dipu. Na koniec doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem, mieszamy i voila!

egg-1324075

Jeśli jesteś na diecie weź całe opakowanie jogurtu i dodaj tylko jedną – dwie łyżki majonezu. Jest to niezbędny składnik, bo jego tłustość jest tu nośnikiem smaku. Połączenie jajka z wędzoną rybą ma swój nie powtarzalny aromat i jest przy tym bardzo smaczne. Enjoy!

Dzień dobroci

Wczoraj był dzień dobroci dla mnie 🙂

Zrobiłam sobie hybrydy, bo twierdzę iż człowiek z ładnie pomalowanymi paznokciami to zupełnie INNY człowiek! Do tego przyjęłam na twarz silnie złuszczający pilling, robiony oczywiście pod czujnym okiem dermatolożki. Efekt tego jest taki, że mam dziś tak napiętą skórę, że czuję się jak po bardzo solidnym liftingu 😉

Mało tego, wybrałam się wieczorem, by nikt nie widział mojej różowej twarzy, do kina. Wybór padł na coś lekkiego i odmóżdżającego – Damę w Vanie. Taką zabawną komedyjkę, o raczej mało zabawnej bezdomności. Główną rolę gra tu moja kochana Maggie Smith, która praktycznie w każdej swojej filmowej roli jest do schrupania. Humor jest tu na poziomie, w przeciwieństwie do wszechobecnego durnowatego kiczu, który nas przeważnie zalewa.

Dama-w-Vanie

Zapisz